Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 4 lipca 2019

Mallorca, Spain

Majorka, Hiszpania

Ręka w górę kto nie zaplanował jeszcze tegorocznych wakacji.
Początkiem czerwca miałam okazję odwiedzić największą wyspę Balearów czyli Majorkę.

Jeżeli obserwujecie mnie na instagramie, mogliście zobaczyć pełną relację, ale dostałam wiele prywatnych wiadomości z pytaniami odnośnie pobytu więc postaram się tutaj na nie odpowiedzieć.


My mieliśmy lot bezpośredni z Norymbergi do Palmy. Jeżeli planujecie wyjazd samodzielnie, wtedy przed wyborem hotelu warto zapoznać się z mapą czy opiniami w internecie. 
My zatrzymaliśmy się w miejscowości Magaluf w tym hotelu.


Poza nocnymi eskapadami pijanych gości hotelowych po balkonach, w tym naszym, hotel był naprawdę godny polecenia i gwarantował taki piękny widok z okna o poranku.
Ale co najważniejsze chłopak wrócił po 2 minutach na nasz balkon, żeby zapytać skąd jesteśmy, więc kultura o 4 nad ranem nadal obowiązywała :).

Kolejnym miejscem obok Magaluf, gdzie mogę polecić zatrzymanie się jest miejscowość Palmanova. Również fajna, duża piaszczysta plaża z krystaliczną wodą.



Pomimo, że Majorka to wyspa hiszpańska, w większości sklepów czy restauracji pracują anglicy i nie spotkaliśmy tam hiszpanów. W innych częściach wyspy znajdziecie np. miasteczka przepełnione niemcami.


Oczywiście spotkacie tu rodziny z dziećmi, ale są lepsze kierunki na wypoczynek z najmłodszymi, niż ulice przepełnione pijanymi turystami. Majorkę z pewnością mogę polecić dla grup młodych ludzi którzy szukają sporej rozrywki, bo tej tutaj nie brakuje.




Po całonocnych imprezach, można nawet skusić się na tatuaż z nowo poznaną miłością. Ciekawe ile osób wróciło z taką pamiątką, bo tatuażystów można spotkać przynajmniej kilku na jednej ulicy.

Palma

Stolicą Majorki jest Palma, tutaj też znajdziecie kluby, ale jakoś kiedy my tam byliśmy było spokojniej niż w Magaluf. W centrum znajdziecie piękna Katedrę, która przepięknie wygląda również w nocy.







Cala de Moro

Zaletą wynajęcia samochodu jest, że można zwiedzić co się chce bez ograniczeń. Z pewnością warto wybrać się na pląze Cala de Moro. Jeżeli też wybieracie się samochodem, przed plażą znajdziecie duży, bezpłatny parking. Z parkingu trzeba przejść około 10 min po dosyć skalistej trasie, ale z pewnością warto.



Może nie popływacie w tej błękitnej wodzie, ale jeżeli mimo wszystko się skusicie, to prawdopodobnie wrócicie z podobną do mojej, pamiątką po meduzie. 



My na tej plaży spędziliśmy około 30 min, żeby znaleźć całkiem blisko kolejna piękną plażę, bez meduz tym razem.



Cala s'Almunia

Plaża ta oddalona jest około 7 min pieszo po dosyć dzikim terenie, ale warto. Tutaj meduz nie ma, ale znajdziecie też piękną, turkusową wodę. 



Plaża jest tutaj piaszczysta, chociaż nie widać tego na zdjęciach.


P.s Jeżeli wybieracie się na jedną z tych plaży pamiętajcie o wodzie i jedzeniu, bo nie ma tutaj sklepów ani restauracji w pobliżu.

Cala Llombards

Kolejna plaża zdecydowanie warta odwiedzenia do Cala LIombrards, również nie daleko od pierwszych plaż. Tutaj znajdziecie restauracje, parking, parasole do wynajęcia i znowu turkusową wodę.



Co zjeść?


Pyszne hiszpańskie tapas, czyli ciepłe lub zimne przekąski.
Sangria, czyli hiszpańskie wino z owocami.



Może nie typowo hiszpańskie, ale również zajadałam się takim królikiem.


I pyszną grilowana rybą z ziemniaczkami i sałatą.




No i oczywiście pyszna Paella, czyli ryż z dodatkami (ja uwielbiam z owocami morza).



Skąd loty?

My z Norymbergi mamy loty 2x dziennie na Palmę. 
Z Polski możecie wybrać się z lotnisk:
Kraków (czwartki, niedziele)
Wrocław (wtorki, soboty)
Modlin ( czwartki, niedziele)
Oczywiście moją ulubiona linią lotniczą Ryanair :)



Pozdrawiam . :)